Autor |
Wiadomość |
Tafari
ArcyAdmin
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i dokąd?
|
|
Trochę usmiechu. |
|
Tak jak w temacie, umieszczajcie tu wszystko to co smieszne, zabawne czy dziwne, wszak śmiech to zdrowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 0:43, 10 Cze 2006 |
|
|
|
|
Eathe
Co z Ciebie za spamer?
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
ja się uśmieje mam nadzieje ze jestem tu mile widziany .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 0:51, 10 Cze 2006 |
|
|
Tafari
ArcyAdmin
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i dokąd?
|
|
|
|
Wszysy są tu mile widziani. Wracając do tematu:
Młody hipis wsiada do niemal pustego autobusu i zauważa młodą i bardzo
ładną
> zakonnicę.
> Siada więc koło niej i pyta czy nie chciała by z nim uprawiać seksu.
> - Nie! - odpowiada zakonnica. - Jestem poślubiona Bogu.
> - Wstaje i zmieszana wysiada na następnym przystanku.
> Kierowca autobusu, który słyszał całe zamieszanieodwraca się i mówi:
> - Jeśli naprawdę chcesz się z nią przespać to mogę ci powiedzieć jak.
> - Nawijaj! - odpowiada hipis.
> Ona codziennie chodzi o północy na cmentarz na nocne modlitwy.
> Wystarczy, że ubierzesz się w białą szatę z kapturem, obsypiesz brodę
> fluorescencyjnym proszkiem, wyskoczysz znienacka i powiesz, że jesteś
> Bogiem!.
> Tak też hipis zrobił. Przebrał się, wyskoczył zza na nagrobka i
powiedział,
> że jest Bogiem i chce się przespać z zakonnicą.
> Zakonnica zgodziła się bez gadania ale poprosiła żeby był to stosunek
> analny, bo musi ona pozostać dziewicą. Hipis zgodził się a gdy skończył
> zrzucił kaptur i krzyknął:
> - Ha, ha, jestem hipisem!
> Ha ha! - krzyknęła zakonnica. -Jestem kierowcą autobusu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:53, 10 Cze 2006 |
|
|
Quenk
Mój pierwszy spam.
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Na egzaminie praktycznym z anatomii:
Dzień wcześniej wichura wytłukła wszystkie preparaty pomocnicze, więc Kowalskiego rozebrano do naga i położono na leżance, zasłaniając mu tylko twarz chusteczką żeby nie było widać kto to jest.
- Co tu jest?
- Żołądek
- A tu?
- Śledziona
- A tu?
- Wątroba...
- A tu?
- Nerki
- A tu?
- Pęcherz moczowy
- A co to jest?
- A to jest członek Kowalskiego
- Nooo ... dobrze uznam tą odpowiedź ale skąd pani wiedziała że Kowalskiego??
Dziewczyna na to (lekko się czerwieniąc)
- A... panie profesorze... bo w akademiku tylko ja mam taką szminkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:18, 10 Cze 2006 |
|
|
Martin
Admin
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd, Zewsząd
|
|
|
|
Trochę uśmiechu
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe, aby dowieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:01, 11 Cze 2006 |
|
|
Quenk
Mój pierwszy spam.
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Pierwszy apel dla "nowych" żołnierzy w JW 2657 w Bzitem. Kapral wyczytuje listę obecności :
- Kowalski?
- Obecny!
- Nowak?
- Obecny!
- Przezduperobiony???
- Obecny!
- Ale się ku*wa głupio nazywacie.
- Obecny!
- A ty ochu*ałeś?
- Obecny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:57, 12 Cze 2006 |
|
|
Tafari
ArcyAdmin
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i dokąd?
|
|
|
|
Pewnego dnia mama pewnego chłopczyka zrobiła pyszne ciasteczka, przybiega chłopczyk i mówi.
-Mamo daj ciasteczko!
-Dobrze synku ale najpierw umyj rączki.
-Ależ mamo! Ja nie mam rączek.
-Nie ma rączek nie ma ciasteczek!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tafari dnia Śro 10:49, 14 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 22:19, 12 Cze 2006 |
|
|
Crump
Nieźle, zaczynasz spamować.
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Ja mam zaostry kawał ;]
Wchodzi nasz CL (czyt. Tafi) do windy a tam wąż myje nogi
Fajne nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 8:05, 14 Cze 2006 |
|
|
Tafari
ArcyAdmin
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i dokąd?
|
|
|
|
Wziął Crump udział w zawodach balonowych i dobrze wypadł.
Poszlo dwu lodziarzy na wojne, jeden dostal kulke drugi z automatu.
Szedł Crump koło piasku i go wsypali.
Szedł Crump koło koparki i dał się nabrać.
Kupił Crump samochód i sie na tym przejechał.
Szedł Crump koło cementu i go zamurowało.
Siedział Crump na krześle i dobrze mu się złożyło.
Znalazł Crump korek i go zatkało.
Patrzy Crump przez okno, a tam przechodzi ludzkie pojęcie.
Itd. Itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 11:29, 14 Cze 2006 |
|
|
Quenk
Mój pierwszy spam.
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Kupil Crump BRAVO i jest szczęśliwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 12:55, 14 Cze 2006 |
|
|
Quenk
Mój pierwszy spam.
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Stoi murzyn pod drzewem i wymiotuje. Podchodzi białas.
- Napiłeś się, co?
- Yeeees...
- Żołądeczek napierdziela?
- Yeeeees...
- Do domu byś chciał?
- Yeeeesss...
- To chodź, podsadzę cię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 13:11, 14 Cze 2006 |
|
|
Crump
Nieźle, zaczynasz spamować.
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Tafi widzę odwet wziąłeś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:44, 15 Cze 2006 |
|
|
Pokle
Co z Ciebie za spamer?
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Troszeczke, odrobineczke, zalatuje nudą tzreba rozbujać to forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:46, 18 Cze 2006 |
|
|
Tafari
ArcyAdmin
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i dokąd?
|
|
|
|
Ogląda Quenk TV, słyszy jakieś kroki.
Wygląda, a tam biegnie droga do lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 0:14, 19 Cze 2006 |
|
|
magnus
Mój pierwszy spam.
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łomża
|
|
|
|
czesc juz go slyszala ale napisze bo mi sie podoba: co robi blondynka zakopana do polowy w piasku na plaży?Służy jako automat do lodów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:49, 20 Cze 2006 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|